Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na dodatkowe punkty odbioru gazu i w gruncie rzeczy pozbawił Polskę możliwości manewru. Zamiast uelastycznić, usztywnił całe porozumienie i skazał nas na dostawy ze Wschodu - twierdzi Gudzowaty.

Materia jest skomplikowana i poświęcimy jej w najbliższym czasie osobny artykuł. Tu jednak trzeba awizować bardzo zastanawiającą opinię Gudzowatego na temat krótkiego i taniego rurociągu Bernau-Szczecin, dającego nam najprostszy i najtańszy dostęp do sieci zachodnich. - Krańcowo różne opcje polityczne w Polsce zachowały się wobec tego projektu tak samo. Przez całe lata topiono świetną ideę. Nie mogę sobie tego inaczej tłumaczyć, jak wpływem rosyjskich służb specjalnych na polską politykę - mówi Gudzowaty i przypomina, że
na dodatkowe punkty odbioru gazu i w gruncie rzeczy pozbawił Polskę możliwości manewru. Zamiast uelastycznić, usztywnił całe porozumienie i skazał nas na dostawy ze Wschodu - twierdzi Gudzowaty.<br><br>Materia jest skomplikowana i poświęcimy jej w najbliższym czasie osobny artykuł. Tu jednak trzeba awizować bardzo zastanawiającą opinię Gudzowatego na temat krótkiego i taniego rurociągu Bernau-Szczecin, dającego nam najprostszy i najtańszy dostęp do sieci zachodnich. - Krańcowo różne opcje polityczne w Polsce zachowały się wobec tego projektu tak samo. Przez całe lata topiono świetną ideę. Nie mogę sobie tego inaczej tłumaczyć, jak wpływem rosyjskich służb specjalnych na polską politykę - mówi Gudzowaty i przypomina, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego