zmieniać tego, co jest naokoło, tylko to, co się ma w środku. Rozumiesz?<br>- Nie bardzo.<br>- No, to patrz: jak cię boli ząb, a ty pojedziesz nad morze, to czy ząb wtedy przestanie cię boleć?<br>- Nie.<br>- A kiedy przestanie?<br>- Jak go wyleczę.<br>- No, więc widzisz. To o to chodzi. A twój tata tego nie rozumie.<br>- A co boli tatę, babciu?<br>- Wszystko go boli. On się wiele nie zmienił od dziecka. Jak był mały, też był taki złośnik. Narozrabiał, napsocił - a potem nie umiał się przyznać do winy, nie umiał przeprosić. Tupał nogami albo się zaciął i nic nie gadał. Do dziś mu