Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.10 (8)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mnie ujął - opowiada o pomocniku Odry Wodzisław Wojciechu Myszorze jego żona Aleksandra.
- Pobraliśmy się blisko siedem lat temu, 13 września. Ta liczba okazała się dla nas bardzo szczęśliwa! - śmieje się Aleksandra.
Myszorowie mają dwoje dzieci: czteroletnią Martynę i dwuletniego Jakuba.
- Kubuś jest jeszcze malutki. Może w przyszłości pójdzie w ślady taty? Martynka już oświadczyła mi, że będzie lekarzem. Z wykształcenia jestem technologiem żywienia, ale fascynuje mnie projektowanie wnętrz. Według własnych projektów urządzam nasz dom. Mąż śmieje się, że przez piętnaście lat to on będzie utrzymywał nas, a przez następne piętnaście ja - dodaje Ola.
26-letnia Aleksandra często jeździ na mecze Odry
mnie ujął&lt;/&gt; - opowiada o pomocniku Odry Wodzisław Wojciechu Myszorze jego żona Aleksandra.<br>&lt;q&gt;- Pobraliśmy się blisko siedem lat temu, 13 września. Ta liczba okazała się dla nas bardzo szczęśliwa!&lt;/&gt; - śmieje się Aleksandra.<br>Myszorowie mają dwoje dzieci: czteroletnią Martynę i dwuletniego Jakuba.<br>&lt;q&gt;- Kubuś jest jeszcze malutki. Może w przyszłości pójdzie w ślady taty? Martynka już oświadczyła mi, że będzie lekarzem. Z wykształcenia jestem technologiem żywienia, ale fascynuje mnie projektowanie wnętrz. Według własnych projektów urządzam nasz dom. Mąż śmieje się, że przez piętnaście lat to on będzie utrzymywał nas, a przez następne piętnaście ja&lt;/&gt; - dodaje Ola.<br>26-letnia Aleksandra często jeździ na mecze Odry
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego