Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
Drobiazgi sprawiają, że życie nabiera barw. On sprawia, że moje życie ma jakiś sens...

Teraz jadę do szpitala. Pies mnie rano ugryzł, wystąpiła opuchlizna... Będzie dobrze... Po prostu czuję, że będzie dobrze...


***
Zmieniam się... Ewoluuję... Dorastam...? Czuję, że moje ciało przygotowuje się na przyjęcie nowej postaci... Tracę skrzydła... Staję się tchnieniem nocy... Kimś bardzo znajomym... Ale odległym o sto mil...

Czujecie czasem chłodny oddech na karku... Kiedy noc otula was bezpiecznie...? A jednak... Strach...?

Właśnie strachem się staję...

Nie tyle dla was- co dla siebie...

Znikam...

"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni
zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym
Drobiazgi sprawiają, że życie nabiera barw. On sprawia, że moje życie ma jakiś sens...<br><br>Teraz jadę do szpitala. Pies mnie rano ugryzł, wystąpiła opuchlizna... Będzie dobrze... Po prostu czuję, że będzie dobrze...&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;***&lt;/&gt;<br>Zmieniam się... Ewoluuję... Dorastam...? Czuję, że moje ciało przygotowuje się na przyjęcie nowej postaci... Tracę skrzydła... Staję się tchnieniem nocy... Kimś bardzo znajomym... Ale odległym o sto mil...<br><br>Czujecie czasem chłodny oddech na karku... Kiedy noc otula was bezpiecznie...? A jednak... Strach...?<br><br>Właśnie strachem się staję... <br><br>Nie tyle dla was- co dla siebie...<br><br>Znikam...<br><br>"Gdybym wiedział, że dzisiaj po raz ostatni<br>zobaczę cię śpiącego, objąłbym cię mocno i modliłbym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego