Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
wiedzą, jak liczna jest rodzina ze Słowackiego. A dla matki edukacja to, oprócz kupna węgla, najtrudniejsza tabliczka mnożenia - na zeszyty, książki, za komitet rodzicielski. Myśli tak: "Moje dzieci nie mogą odczuć, że są gorsze. Bo nie są".

Za dwadzieścia ósma wybiega Brygida - spieszy na autobus do Koźla. Uczy się w technikum budowlanym i jako pierwsza z rodzeństwa zamierza studiować. Wykształcenie liczy się w tym domu jak pieniądze. Zwykle tych drugich brakowało, więc edukacja Gałeczków kończyła się na zawodówce.

Pięć minut po Brygidzie gnają na zajęcia starsze dziewczyny. Tymczasem matka całuje Wojtka i patrzy, aż zniknie w drzwiach szkoły. W drodze powrotnej
wiedzą, jak liczna jest rodzina ze Słowackiego. A dla matki edukacja to, oprócz kupna węgla, najtrudniejsza tabliczka mnożenia - na zeszyty, książki, za komitet rodzicielski. Myśli tak: "Moje dzieci nie mogą odczuć, że są gorsze. Bo nie są".<br><br>Za dwadzieścia ósma wybiega Brygida - spieszy na autobus do Koźla. Uczy się w technikum budowlanym i jako pierwsza z rodzeństwa zamierza studiować. Wykształcenie liczy się w tym domu jak pieniądze. Zwykle tych drugich brakowało, więc edukacja Gałeczków kończyła się na zawodówce.<br><br>Pięć minut po Brygidzie gnają na zajęcia starsze dziewczyny. Tymczasem matka całuje Wojtka i patrzy, aż zniknie w drzwiach szkoły. W drodze powrotnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego