Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
owski wywiad założył Markowi Belce. Nie ma pewności, że kserokopie dokumentów obecnego premiera nie wydostały się z archiwów służb specjalnych.
Sejmowa Komisja ds. Służb zaczęła wczoraj badać sprawę dzikiej lustracji Marka Belki. Wyjaśnienia złożyli p.o. szefa Agencji Wywiadu Andrzej Derlatka oraz archiwista z tej służby.
Posłowie dowiedzieli się, że teczka premiera została skopiowana przez służby specjalne w kwietniu 1997 roku. - Przeniesiono ją z mikrofilmu na papier. W ten sposób powstało 65 stron dokumentów - opisywał nam jeden z posłów. W 2003 roku mikrofilm oraz wersja papierowa zostały przekazane z Agencji Wywiadu do Instytutu Pamięci Narodowej.
Nie ma pewności, czy z wersji
owski wywiad założył &lt;name type="person"&gt;Markowi Belce&lt;/&gt;. Nie ma pewności, że kserokopie dokumentów obecnego premiera nie wydostały się z archiwów służb specjalnych.&lt;/&gt;<br>Sejmowa &lt;name type="org"&gt;Komisja ds. Służb&lt;/&gt; zaczęła wczoraj badać sprawę dzikiej lustracji &lt;name type="person"&gt;Marka Belki&lt;/&gt;. Wyjaśnienia złożyli p.o. szefa &lt;name type="org"&gt;Agencji Wywiadu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Andrzej Derlatka&lt;/&gt; oraz archiwista z tej służby.<br>Posłowie dowiedzieli się, że teczka premiera została skopiowana przez służby specjalne w kwietniu 1997 roku. &lt;q&gt;- Przeniesiono ją z mikrofilmu na papier. W ten sposób powstało 65 stron dokumentów&lt;/&gt; - opisywał nam jeden z posłów. W 2003 roku mikrofilm oraz wersja papierowa zostały przekazane z &lt;name type="org"&gt;Agencji Wywiadu&lt;/&gt; do &lt;name type="org"&gt;Instytutu Pamięci Narodowej&lt;/&gt;.<br>Nie ma pewności, czy z wersji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego