Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
miała kaprys, aby w socjalizmie stać się kapitalistą? Ale to nie był kaprys, to była potrzeba zrealizowania w życiu czegoś od początku do końca. Bo jaki ona miała życiorys? Wszystko się pruło, rozpadało na nie dające się skleić kawałki. Bo jak się mogło mieć jej życie przy boku Stanisława do tego, co przeżyła na Syberii, a potem po powrocie... Potrzebny jej był jakiś dobry początek, od którego mogłaby zacząć liczyć udane lata swojego życia. Tym początkiem była cegielnia. Tadeusz chyba to rozumiał, ani jednej wymówki nie usłyszała od niego, kiedy ciągle go prosiła o pieniądze.
- Jeżeli jeszcze oczywiście coś mamy - zastrzegała
miała kaprys, aby w socjalizmie stać się kapitalistą? Ale to nie był kaprys, to była potrzeba zrealizowania w życiu czegoś od początku do końca. Bo jaki ona miała życiorys? Wszystko się pruło, rozpadało na nie dające się skleić kawałki. Bo jak się mogło mieć jej życie przy boku Stanisława do tego, co przeżyła na Syberii, a potem po powrocie... Potrzebny jej był jakiś dobry początek, od którego mogłaby zacząć liczyć udane lata swojego życia. Tym początkiem była cegielnia. Tadeusz chyba to rozumiał, ani jednej wymówki nie usłyszała od niego, kiedy ciągle go prosiła o pieniądze. <br>- Jeżeli jeszcze oczywiście coś mamy - zastrzegała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego