Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
wybrała Wierzbickiego. Jest to w założeniu poetyka nieprzyjemna dla przeciwników. W Polsce nie brak ludzi uważających się za przedstawicieli "lewicy". Zapewne poczuli się dotknięci, bo któż lubi usłyszeć, że mu się "wyczerpał akumulator".
Więc do korda, panowie! Odpowiadajcie! Nie ma co kryć się po didaskaliach prywatnych wybrzydzań - właźcie do głównego tekstu. Nie wiem czy będzie od tego lepiej, ale może będzie weselej.
sierpień 1985
R.Z.

DWIE WIZYTY W OGRODZIE ANTROPOLOGICZNYM
Dość dawno temu w połowie lat pięćdziesiątych, kiedy wszyscy krytycy mniej więcej zgodnie uważali, że teatr powinien być przede wszystkim nowoczesny, Sławomir Mrożek recenzując jedno z krakowskich przedstawień napisał, że
wybrała Wierzbickiego. Jest to w założeniu poetyka nieprzyjemna dla przeciwników. W Polsce nie brak ludzi uważających się za przedstawicieli "lewicy". Zapewne poczuli się dotknięci, bo któż lubi usłyszeć, że mu się "wyczerpał akumulator".<br> Więc do &lt;orig&gt;korda&lt;/orig&gt;, panowie! Odpowiadajcie! Nie ma co kryć się po didaskaliach prywatnych wybrzydzań - właźcie do głównego tekstu. Nie wiem czy będzie od tego lepiej, ale może będzie weselej.<br>sierpień 1985<br>&lt;au&gt;R.Z.&lt;/au&gt; &lt;/div&gt;<br><br>&lt;page nr=91&gt; &lt;div&gt;&lt;tit&gt;DWIE WIZYTY W OGRODZIE ANTROPOLOGICZNYM&lt;/tit&gt;<br>&lt;intro&gt;Dość dawno temu w połowie lat pięćdziesiątych, kiedy wszyscy krytycy mniej więcej zgodnie uważali, że teatr powinien być przede wszystkim nowoczesny, Sławomir Mrożek recenzując jedno z krakowskich przedstawień napisał, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego