Typ tekstu: Strona internetowa
Tytuł: gazeta hip-hop pl
Rok wydania: 2005
Lata powstania: 2003-2005
Tytuł: gazeta hip-hop pl
Rok wydania: 2005
Lata powstania: 2003-2005
Kozę
Dlaczego "Koza"?
Koza: Odkąd pamiętam zawsze tak mnie nazywano i trudno się dziwić kiedy ma się nazwisko Kozłowski (śmiech).
Jak, gdzie i z kim zaczęła się Twoja przygoda z tańcem?
Koza: Przygoda z tańcem zaczęła się w moim rodzinnym mieście, czyli w Poznaniu. Z chłopakami z dzielnicy zajarliśmy się teledyskami (jak każdy chyba) i zaczęliśmy tańczyć. To był początek 1998 roku. Wtedy nie znałem osobiście nikogo, kto by tańczył, więc początkowo do wszystkiego musiałem dochodzić samemu. Pamiętam, że wybraliśmy się pierwszy raz do Gniezna na "Rytm Ulicy" i tam zobaczyłem jak to wygląda. Poznałem wtedy Piotra Wilińskiego(NASA) i Roberta
Dlaczego "Koza"?
Koza: Odkąd pamiętam zawsze tak mnie nazywano i trudno się dziwić kiedy ma się nazwisko Kozłowski (śmiech).
Jak, gdzie i z kim zaczęła się Twoja przygoda z tańcem?
Koza: Przygoda z tańcem zaczęła się w moim rodzinnym mieście, czyli w Poznaniu. Z chłopakami z dzielnicy zajarliśmy się teledyskami (jak każdy chyba) i zaczęliśmy tańczyć. To był początek 1998 roku. Wtedy nie znałem osobiście nikogo, kto by tańczył, więc początkowo do wszystkiego musiałem dochodzić samemu. Pamiętam, że wybraliśmy się pierwszy raz do Gniezna na "Rytm Ulicy" i tam zobaczyłem jak to wygląda. Poznałem wtedy Piotra Wilińskiego(NASA) i Roberta
Kozę</><br><who10>Dlaczego "Koza"?</><br><who11>Koza: Odkąd pamiętam zawsze tak mnie nazywano i trudno się dziwić kiedy ma się nazwisko Kozłowski (śmiech).</><br><who10>Jak, gdzie i z kim zaczęła się Twoja przygoda z tańcem?</><br><who11>Koza: Przygoda z tańcem zaczęła się w moim rodzinnym mieście, czyli w Poznaniu. Z chłopakami z dzielnicy zajarliśmy się teledyskami (jak każdy chyba) i zaczęliśmy tańczyć. To był początek 1998 roku. Wtedy nie znałem osobiście nikogo, kto by tańczył, więc początkowo do wszystkiego musiałem dochodzić samemu. Pamiętam, że wybraliśmy się pierwszy raz do Gniezna na "Rytm Ulicy" i tam zobaczyłem jak to wygląda. Poznałem wtedy Piotra Wilińskiego(NASA) i Roberta
