dużo się dzieje, być może za dużo". Polecono mu przemyśleć film jeszcze raz. Nie poszedł na ustępstwa. Postanowił realizację rozpocząć sam. Los filmowców <br>Gerwazy Reguła, absolwent szkoły filmowej w Amsterdamie, cztery lata temu dostał wyróżnienie w konkursie na scenariusz godzinnego telewizyjnego filmu współczesnego. - Ucieszyłem się. Nagrodą było sfinansowanie produkcji przez telewizję publiczną - opowiada. - Zostałem zaproszony do TVP. Wręczono mi dyplom, pogratulowano. Film nie powstał do dziś. Przez ten czas Gerwazy był m.in. drugim reżyserem "Angelusa", "Kariery Nikosia Dyzmy", realizował reklamy. Rok temu doszedł do wniosku, że nie chce się tak zestarzeć. Wymyślił historię dwóch chłopaków, którzy otwierają pogotowie bioenergoterapeutyczne. Nakręcony