że nie można liczyć na to, iż trenerzy zorganizują czas.<br><br>Anka:<br><br>- A gdybym zwróciła się z prośbą, żebyś coś zainicjował, co wtedy?<br><br>Krzysztof:<br><br>Nie wykluczam swojej inicjatywy, ale lepiej, żebyście poradzili sobie sami.<br><br>Zachęca też do dzielenia się uczuciami, do mówienia bezpośrednio do siebie.<br><br>Rozpoczyna się długa wymiana zdań na temat: jak odbieram twoje zachowanie, jakie uczucia wywołuje u mnie twoja osoba, co zbliża, co budzi dystans i niechęć... Uwaga grupy koncentruje się na Justynie. Justyna zaistniała w grupie głównie przez zadawanie pytań. Pytając bywa dociekliwa i nie ustępuje nawet wtedy, gdy indagowany zdradza wyraźne objawy zniecierpliwienia czy zmęczenia. Bardzo niewiele