wiele miłych wspomnień związanych z Andrzejem i Włodkiem Czarniakami. Ja już wtedy byłem trenerem, gdy oni, zwłaszcza Włodek byli jeszcze zawodnikami. Włodek był niesamowicie odważnym zawodnikiem, często demonstrował swoją odwagę, a Andrzej natomiast był trochę spokojniejszy, Włodek jeździł wszystkie konkurencje zjazdowe: slalom specjalny, gigant i bieg zjazdowy.<br>Włodek miał niezwykły temperament i w klubie słynne były jego wyjazdy motocyklem na Myślenickie Turnie. Dodatkowo musiał sport narciarski pogodzić z nauką, co już nie każdemu się udaje. Podjął trudne studia na politechnice w Krakowie i zdobył dyplom magistra inżyniera architekta. Mimo to odnosił spektakularne sukcesy: był 12 na silnie obsadzonych zawodach narciarskich w