przeznaczone na nielegalne finansowanie &lt;name type="org"&gt;CSU&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Max Strauss&lt;/&gt; milczy. Zresztą nie tylko na ten temat. Na razie leczy depresję w klinice psychiatrycznej.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Wiele osób drży na myśl, że zacznie mówić"&lt;/&gt;&lt;/&gt; - pisał wczoraj &lt;name type="tit"&gt;"Die Welt"&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Franz Jozef&lt;/&gt; przygotowywał &lt;name type="person"&gt;Maxa&lt;/&gt;, swego najstarszego syna, na następcę. Nic z tego nie wyszło. Odziedziczył on wprawdzie temperament ojca, ale zabrakło mu politycznego wyczucia. Dwaj inni synowie nie byli zainteresowani polityką.<br>Pozostała &lt;name type="person"&gt;Monika&lt;/&gt;. Jeszcze za życia ojca, po śmierci matki, pełniła obowiązki bawarskiej pierwszej damy. Następcy &lt;name type="person"&gt;Straussa&lt;/&gt; na stanowisku premierów &lt;name type="place"&gt;Bawarii&lt;/&gt; powierzali jej odpowiedzialne funkcje polityczne. W zeszłym roku &lt;name type="person"&gt;Edmund Stoiber&lt;/&gt; zdecydował się nawet poprzeć jej kandydaturę na