1013</><br>Stanisław traktował wojsko - jako instytucję - poważnie i drażniły go różne przekroczenia regulaminu dla mnie nieomalże niezauważalne: to, że nawet tym rezerwistom, którzy mieli stopnie oficerskie, nie dano na poligonie broni, że podoficerowie, <page nr=31> nawet podchorąży, wykonywali prace fizyczne wraz z szeregowymi, że komendant pojawia się na apelach półnagi i w tenisówkach, a wydaje rozkazy leżąc pod telewizorem, że oficerowie używają wartowników jako służących typu "podaj-zamieć"... Mnie bardziej drażniła dowolność z jaką używali swego prawa do karania. Aby nie być gołosłownym, podaję kilka kar.<br>- 21 dni w zawieszeniu - za ucieczkę na dwa dni,<br>- j.w. <hi rend="italic">per capita</> - dla dwóch osób za