Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
rozkwitają jako religia katarów, czyli albigensów. Te wędrówki wykorzystałem jako pretekst, żeby w ramach wykładów Wydziału Literatur Słowiańskich w Berkeley dać kurs o manicheizmie - że niby rodowód słowiański. Katarami zajmowali się oczywiście historycy, bo inkwizycja, tak ważna w dziejach Kościoła, w pierwszym rzędzie dla walki z nimi została ustanowiona, i tępienie katarów stanowi niemały wkład do budowanego przez ludzi piekła na ziemi.
Albigensów i w ogóle manichejczyków, jako problem religijny, przywróciła uwadze dwudziestego wieku Simone Weil. Nie żeby można było wskrzesić manichejskie wyznanie, ale ich odmowa przyjęcia Jehowy ze Starego Testamentu inaczej niż jako niższego demiurga, odpowiedzialnego za zły świat, znajduje
rozkwitają jako religia katarów, czyli albigensów. Te wędrówki wykorzystałem jako pretekst, żeby w ramach wykładów Wydziału Literatur Słowiańskich w Berkeley dać kurs o manicheizmie - że niby rodowód słowiański. Katarami zajmowali się oczywiście historycy, bo inkwizycja, tak ważna w dziejach Kościoła, w pierwszym rzędzie dla walki z nimi została ustanowiona, i tępienie katarów stanowi niemały wkład do budowanego przez ludzi piekła na ziemi.<br> Albigensów i w ogóle manichejczyków, jako problem religijny, przywróciła uwadze dwudziestego wieku Simone Weil. Nie żeby można było wskrzesić manichejskie wyznanie, ale ich odmowa przyjęcia Jehowy ze Starego Testamentu inaczej niż jako niższego demiurga, odpowiedzialnego za zły świat, znajduje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego