Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Wieża jaskółki
Rok: 2001
rachubę, zgodnie z którą sześćset stajań daje na okrągło pięćdziesiąt mil. Na południe od Assengardu, który od nas, od Pereplutu, oddalony jest o jakieś trzysta pięćdziesiąt mil. Inaczej mówiąc, od Wieży Jaskółki oddziela cię plus minus trzysta mil, Ciri. Na twojej Kelpie to jakieś dwa tygodnie drogi. Oczywiście wiosną. Nie teraz, gdy za dzień lub dwa mogą przyjść mrozy.
- Z Assengardu, o którym czytałam - mruknęła Ciri, marszcząc w zamyśleniu nos - zostały od tamtych czasów ruiny. A ja na własne oczy widziałam elfie miasto Shaerrawedd w Kaedwen, byłam tam. Ludzie wydłubali i wyszabrowali wszystko, zostawili tylko goły kamień. Założę się, że z twojej
rachubę, zgodnie z którą sześćset stajań daje na okrągło pięćdziesiąt mil. Na południe od Assengardu, który od nas, od Pereplutu, oddalony jest o jakieś trzysta pięćdziesiąt mil. Inaczej mówiąc, od Wieży Jaskółki oddziela cię plus minus trzysta mil, Ciri. Na twojej Kelpie to jakieś dwa tygodnie drogi. Oczywiście wiosną. Nie teraz, gdy za dzień lub dwa mogą przyjść mrozy. <br>- Z Assengardu, o którym czytałam - mruknęła Ciri, marszcząc w zamyśleniu nos - zostały od tamtych czasów ruiny. A ja na własne oczy widziałam elfie miasto Shaerrawedd w Kaedwen, byłam tam. Ludzie wydłubali i wyszabrowali wszystko, zostawili tylko goły kamień. Założę się, że z twojej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego