Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
im stresu związanego z procedurą karną. Sąd nie podaje żadnych informacji z przesłuchań, nawet o płci dzieci.
H.K.



Rozmowa z Robertem Koczarianem, prezydentem Armenii

Wierzę w niepodległość Karabachu

(c) JAKUB OSTAŁOWSKI

Rz: Kilkaset kilometrów od granic Armenii doszło do przerażającego zamachu terrorystycznego. Jak, jako znawca Kaukazu, interpretuje pan motywy terrorystów, którzy zaatakowali szkołę z setkami dzieci?

ROBERT KOCZARIAN: Tego się nie da logicznie wytłumaczyć, to przekracza normy kaukaskie i ogólnoludzkie. Szczególnie na Kaukazie podejście do dzieci zawsze było bardzo pozytywne. Ten zamach na szkołę pełną dzieci nie mieści się w żadnych normach. Musiał być efektem jakieś mutacji świadomości. Atak na
im stresu związanego z procedurą karną. Sąd nie podaje żadnych informacji z przesłuchań, nawet o płci dzieci.<br>&lt;au&gt;H.K.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers" sex="m"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Rozmowa z Robertem Koczarianem, prezydentem Armenii&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wierzę w niepodległość Karabachu&lt;/&gt;<br><br>(c) JAKUB OSTAŁOWSKI<br><br>&lt;who1&gt;Rz: Kilkaset kilometrów od granic Armenii doszło do przerażającego zamachu terrorystycznego. Jak, jako znawca Kaukazu, interpretuje pan motywy terrorystów, którzy zaatakowali szkołę z setkami dzieci?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;ROBERT KOCZARIAN: Tego się nie da logicznie wytłumaczyć, to przekracza normy kaukaskie i ogólnoludzkie. Szczególnie na Kaukazie podejście do dzieci zawsze było bardzo pozytywne. Ten zamach na szkołę pełną dzieci nie mieści się w żadnych normach. Musiał być efektem jakieś mutacji świadomości. Atak na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego