Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
recydywą rosyjskiego imperializmu.

Przełomu jednak nie mogło być i nie było. Putinowi - jak przywódcom Europy - nie podobają się Gwiezdne Wojny II. Konkrety - program przerobienia śmiercionośnego plutonu na paliwo dla reaktorów i utworzenie wspólnej amerykańsko-rosyjskiej stacji wczesnego ostrzegania przed rakietami niewiadomego pochodzenia - zmaterializują się za jakiś czas. Ale rosyjska część testamentu Clintona jest tak samo wyraźna jak europejska. Rosji nie można zostawiać za burtą, nawet z wojną czeczeńską, korupcją, zapędami autorytarnymi i podejrzaną polityką współpracy z wrogami USA takimi jak Iran.

Podróż Amerykanina do Europy nie przyniosła rewelacji. Nie znaczy to, że Clinton uprawiał jedynie sentymentalną turystykę. Jak na "kulejącego" (bo
recydywą rosyjskiego imperializmu.<br><br>Przełomu jednak nie mogło być i nie było. Putinowi - jak przywódcom Europy - nie podobają się Gwiezdne Wojny II. Konkrety - program przerobienia śmiercionośnego plutonu na paliwo dla reaktorów i utworzenie wspólnej amerykańsko-rosyjskiej stacji wczesnego ostrzegania przed rakietami niewiadomego pochodzenia - zmaterializują się za jakiś czas. Ale rosyjska część testamentu Clintona jest tak samo wyraźna jak europejska. Rosji nie można zostawiać za burtą, nawet z wojną czeczeńską, korupcją, zapędami autorytarnymi i podejrzaną polityką współpracy z wrogami USA takimi jak Iran.<br><br>Podróż Amerykanina do Europy nie przyniosła rewelacji. Nie znaczy to, że Clinton uprawiał jedynie sentymentalną turystykę. Jak na "kulejącego" (bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego