w cepeliowskiej restauracji na blokowisku", "byłej mleczarni", "skrzyżowanie geesowskiego lokalu w górskiej miejscowości z ambitną restauracyjką w nadmorskiej dziurze". Ale "nie chodzi się tam dla designu". "Znakomite makarony robione tuż przed podaniem", "tagliatelle z łososiem i cukinią", "carpaccio z miecznika"' "nawet zwykły placek - spód od pizzy z oliwą - pyszny", "no tiramisu...", "trzeba tak zaplanować posiłek, żeby jeszcze je zmieścić". "Rzeczy, których nie spotka się gdzie indziej". "Uroczy ogródek" "na działkach, można zjeść pod jabłonią". "Właściciel Włoch., jednym okiem ogląda Rai Uno, drugim prace kelnerek", a i wśród gości "masa hałaśliwych Włochów" także "znani ludzie z mediów", ale też "rodziny z okolicznych