Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
do wieku, moje niemal pozorne istnienie, przepraszające, błagające o wybaczenie, powodowały w innych jakąś niecierpliwość, jakąś małostkową złość, zaczepność?
Człowiek od razu widzi, na co może sobie pozwolić z drugim człowiekiem. Wyczuwa wszelkie granice. Nie przekracza ich albo łamie od razu wszystkie, pozostawiając w tym złamanym istnieniu tylko zgliszcza, swąd tlącego się wstydu, nienawiść do siebie.
Teraz myślę, że coś takiego musiało już we mnie być. Pewien rodzaj masochizmu, niezgody na siebie, poczucia niższości. Nie wiem, dlaczego u ludzi silnych, zrównoważonych, pewnych siebie odkrycie w kimś innym słabości powoduje specyficzną złość, nieodpartą potrzebę zadania bólu. Oni doskonale wiedzą, gdzie należy uderzyć, jaką
do wieku, moje niemal pozorne istnienie, przepraszające, błagające o wybaczenie, powodowały w innych jakąś niecierpliwość, jakąś małostkową złość, zaczepność?<br>Człowiek od razu widzi, na co może sobie pozwolić z drugim człowiekiem. Wyczuwa wszelkie granice. Nie przekracza ich albo łamie od razu wszystkie, pozostawiając w tym złamanym istnieniu tylko zgliszcza, swąd tlącego się wstydu, nienawiść do siebie. <br>Teraz myślę, że coś takiego musiało już we mnie być. Pewien rodzaj masochizmu, niezgody na siebie, poczucia niższości. Nie wiem, dlaczego u ludzi silnych, zrównoważonych, pewnych siebie odkrycie w kimś innym słabości powoduje specyficzną złość, nieodpartą potrzebę zadania bólu. Oni doskonale wiedzą, gdzie należy uderzyć, jaką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego