wszystkich, bo pewnie nie każdy może sobie pozwolić na taki uroczy weekendzik. <br>Jako otuchę dla zazdrosnych przyznam się, że będzie mi brakować <orig>kompa</>. <emot>:(</><br>Ale spoko, spoko, mam laptopa <emot>:)</> Buźka!</><br><br><div><tit>nie mam siły</> <br><br>Powaga!<br>Byłam,... wróciłam,...<br>Szczegóły wkrótce <emot>:)</></> <br><br><br><div><tit> podniecenie <emot>:)</></> <br><br>Ale jestem podniecona!<br>Mam dzisiaj spotkanie z Kapuścińskim <emot>:)))</><br>Chyba nikomu nie muszę tłumaczyć kim jest ten człowiek???<br>Wobec powyższego, przekładam opis relacji z wypadu nad jezioro na późny wieczór.<br>Kurde, ale fajnie, jak się cieszę <emot>:)))</><br><br>A dziś 13, a to moja ulubiona i szczęśliwa liczba. </><br><br><br><br><div><tit>Kojący wpływ natury</> <br><br>Wracaliśmy właśnie z nauk, które ku wątpliwej radości jej uczestników niemiłosiernie się przedłużyły. Humorek nam