bo były takie polskie selery naciowe hodowane, wiesz, co, <gap> nie wiem, czy spotkałaś się z tym...</><br><who4>- ...Tak, ale chodzi mi o to, żebyś nie liczyła, że będziesz miała skuteczne działanie takiego selera jasnozielonego, hodowanego na wacie mineralnej <gap> ze szklarni. To jest <overlap>zupełnie co innego.</></><br><who1>- ... <overlap>Nie, nie, nie to był ciemny</>...</><br><who4>- ...to co innego...</><br><who1>- ... nie to był ciemnozielony, bardzo, taki, aż twardy taki, wiesz, no po prostu, naprawdę stary...</><br><who4>- ...Tak, tak.</><br><who1>- ...tylko, że w tej chwili już nie ma, no...</><br><who4>- ... no, bo za późno się zorientowałaś, ale...</><br><who1>- ...A ja jadłam, przez całe lato jadłam te selery, wiesz, katowałam się nimi trochę, bo oni, one