Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jakie więc argumenty każą nam beznadziejnie upierać się przy Nicei? Można wyodrębnić trzy: pozorny merytoryczny, pozorny taktyczny i wstydliwy rzeczywisty. Po kolei.
Pozorny merytoryczny: Nie zmienia się reguł w trakcie gry. Tymczasem Europa jest wciąż w trakcie budowy i poszukiwania rozwiązań. Nie ma więc punktu dojścia pod tytułem Nicea. Gra toczy się nieustannie i reguły podczas niej zmieniają się i będą zmieniać, co było od początku oczywiste i musiało być brane pod uwagę w chwili przystępowania do Unii. Akurat zaś traktat nicejski, co również nie stanowiło tajemnicy, a więc i potem niespodzianki, był od początku pomyślany jako przejściowy, czyli obowiązujący do
Jakie więc argumenty każą nam beznadziejnie upierać się przy Nicei? Można wyodrębnić trzy: pozorny merytoryczny, pozorny taktyczny i wstydliwy rzeczywisty. Po kolei.<br>Pozorny merytoryczny: Nie zmienia się reguł w trakcie gry. Tymczasem Europa jest wciąż w trakcie budowy i poszukiwania rozwiązań. Nie ma więc punktu dojścia pod tytułem Nicea. Gra toczy się nieustannie i reguły podczas niej zmieniają się i będą zmieniać, co było od początku oczywiste i musiało być brane pod uwagę w chwili przystępowania do Unii. Akurat zaś traktat nicejski, co również nie stanowiło tajemnicy, a więc i potem niespodzianki, był od początku pomyślany jako przejściowy, czyli obowiązujący do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego