Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie zmuszam środkami prawnymi, żeby myślał tak samo jak ja. Pomimo że jak każdy uważam się (po co zaprzeczać) za najmądrzejszego i najwłaściwszego na świecie. Na szczęście jest jeszcze ta zdrowa kontra: za kogo ty się masz, debilu? Przestań się mniemać za pępek świata! I to skutkuje.
Bergson napisał, że tolerancja jest w jakiś sposób miłością. Coś w tym jest. Redakcja Cosmopolitan zamówiła u mnie artykuł o tolerancji. Pewnie miało być lekko i śmiesznie. Nie potrafię. Żyjemy w świecie, w którym środki elektroniczne ubezwłasnowolniają nas coraz bardziej. Cóż możemy na to? Ależ najeść się mięsa w Wielki Piątek, popić winem i
nie zmuszam środkami prawnymi, żeby myślał tak samo jak ja. Pomimo że jak każdy uważam się (po co zaprzeczać) za najmądrzejszego i najwłaściwszego na świecie. Na szczęście jest jeszcze ta zdrowa kontra: za kogo ty się masz, debilu? Przestań się mniemać za pępek świata! I to skutkuje. <br>Bergson napisał, że tolerancja jest w jakiś sposób miłością. Coś w tym jest. Redakcja Cosmopolitan zamówiła u mnie artykuł o tolerancji. Pewnie miało być lekko i śmiesznie. Nie potrafię. Żyjemy w świecie, w którym środki elektroniczne ubezwłasnowolniają nas coraz bardziej. Cóż możemy na to? Ależ najeść się mięsa w Wielki Piątek, popić winem i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego