Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
wąż i obrzydliwie cyniczny. Co za ulga, że już nie żyje.")
Drugi rękopis traktował o kulcie Wielkiego Węża, o czym przekonaliśmy się po pobieżnym przejrzeniu tekstu. Myszka wybrał go, dziecinnie zainteresowany winietami, przedstawiającymi krwawe rytuały, i ornamentami w kształcie gadów. Przypomniało mi to materiały i rzeźby pozostawione na Jaszczurze.
Trzeci tom był zapisany różnymi charakterami pisma. Na pierwszy rzut oka wyglądał mało interesująco. W czterech kolumnach umieszczono: daty sprzed około stu lat, imiona i gdzieniegdzie miana rodów, jakieś liczby i krótkie komentarze, czasem skwitowane jednym tylko znakiem. Czytaliśmy, zaglądając sobie wzajemnie przez ramię.
Dziesiąty [dzień] żniwnego, rok Lwa; Ostry z Kamiennej
wąż i obrzydliwie cyniczny. Co za ulga, że już nie żyje.")<br>Drugi rękopis traktował o kulcie Wielkiego Węża, o czym przekonaliśmy się po pobieżnym przejrzeniu tekstu. Myszka wybrał go, dziecinnie zainteresowany winietami, przedstawiającymi krwawe rytuały, i ornamentami w kształcie gadów. Przypomniało mi to materiały i rzeźby pozostawione na Jaszczurze.<br>Trzeci tom był zapisany różnymi charakterami pisma. Na pierwszy rzut oka wyglądał mało interesująco. W czterech kolumnach umieszczono: daty sprzed około stu lat, imiona i gdzieniegdzie miana rodów, jakieś liczby i krótkie komentarze, czasem skwitowane jednym tylko znakiem. Czytaliśmy, zaglądając sobie wzajemnie przez ramię.<br>Dziesiąty [dzień] żniwnego, rok Lwa; Ostry z Kamiennej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego