Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
nic mnie to nie obchodzi...
MATKA
Ależ na pewno. Szkoda, że sprzedałam tę piękną książkę, kiedyś był jeszcze mały. Cześć dla przodków...

LEON
z ironią
Tak - szczególnie ojciec mój czczony jest w tym domu. Ale wszystko jedno: myślę, że nie będziesz robić niepotrzebnych trudności. Niech się tombak łączy z aliażem tombaku i złota. Ona czeka tu, w tej cukierence na lewo. No, mateczko?
MATKA
po krótkiej pauzie
Jesteś niesmaczny. Czy... czy jest bogata?
LEON
z wahaniem
Przede wszystkim jesteśmy niesmaczni wszyscy, i ty też, mamo. Nie, nie jest bogata - właściwie nie ma nic. Jest bardzo źle wychowana, ma fatalne formy towarzyskie
nic mnie to nie obchodzi...<br> MATKA<br>Ależ na pewno. Szkoda, że sprzedałam tę piękną książkę, kiedyś był jeszcze mały. Cześć dla przodków...<br>&lt;page nr=172&gt;<br> LEON<br> z ironią<br>Tak - szczególnie ojciec mój czczony jest w tym domu. Ale wszystko jedno: myślę, że nie będziesz robić niepotrzebnych trudności. Niech się tombak łączy z aliażem tombaku i złota. Ona czeka tu, w tej cukierence na lewo. No, mateczko?<br> MATKA<br> po krótkiej pauzie<br>Jesteś niesmaczny. Czy... czy jest bogata?<br> LEON<br> z wahaniem<br>Przede wszystkim jesteśmy niesmaczni wszyscy, i ty też, mamo. Nie, nie jest bogata - właściwie nie ma nic. Jest bardzo źle wychowana, ma fatalne formy towarzyskie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego