pracując jako kamieniarz przy ozdabianiu domów na Miodowej. Witaliśmy się serdecznie i wymieniwszy porozumiewawcze uśmiechy ruszaliśmy dalej nigdy nie wiedząc, kto mógłby zaobserwować czy podsłuchać każdą bardziej otwartą rozmowę. Jakąż sensacją miała stać się ogłoszona dopiero<br><br>strona 24<br><br>w 1956 r. broszurka pt. Na spotkanie Ludziom z AK, której wydaniu torowały drogę dyskusje w Po prostu, jaką nadzieją pobrzmiewały kończące ją informacje o utworzeniu komitetu budowy Pomnika Bohaterów Warszawy "ku czci patriotów, którzy padli w Warszawie w latach 1939-1945, a nie stawianie pomnika czy pomników poświęconych poszczególnym epizodom walki w Warszawie, na przykład samemu powstaniu czy walkom we wrześniu 1939" (s