historia będzie mu dana na wolności. On bowiem - w przeciwieństwie do na przykład Rodiona Raskolnikowa (wyrok, nawiasem mówiąc, grubo łagodniejszy), który przed katorgą "jeszcze nie wiedział" - już wie, że "nowe życie nie dostanie mu się za darmo, że jeszcze drogo wypadnie je okupić". Sławek już wie i już okupuje.</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Bibliografia tortur</><br><br><au>JERZY PILCH</><br><br>Moje osobiste straty spowodowane zagrożeniem terrorystycznym są następujące: Po pierwsze, wątpię, bym kiedykolwiek w Warszawie jechał metrem. Nie jest to strata przesadnie dotkliwa, ponieważ nigdy jeszcze nie jechałem w Warszawie metrem, na dobrą sprawę nie wiem więc, co tracę. Tak czy tak jednak da się powiedzieć, że terroryzm