Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
i nie wychodziła ze świetnie zakonspirowanego gabinetu, cały czas prowadząc go dla najbardziej zaufanej przedwojennej klienteli. Jej osiemnastoletni syn próbował uciekać, ale do niego strzelili i na miejscu zginął, co było lepiej i dla niego, i dla innych, bo należał do AK i miał przy sobie bibułę, więc by go torturowali. Ojca przyrodni brat, któremu udało się uciec z transportu, został rozpoznany przez granatowego policjanta na ulicy. Próbował go przekupić, ale niestety, policjant ten nie był szmalcownikiem. Obaj kuzyni ojca zginęli z donosu. Próbowali różnych sposobów. Istniała nawet specjalna klinika na Karowej, w której lekarze starali się operacyjnie zakamuflować obrzezanie, ale
i nie wychodziła ze świetnie zakonspirowanego gabinetu, cały czas prowadząc go dla najbardziej zaufanej przedwojennej klienteli. Jej osiemnastoletni syn próbował uciekać, ale do niego strzelili i na miejscu zginął, co było lepiej i dla niego, i dla innych, bo należał do AK i miał przy sobie bibułę, więc by go torturowali. Ojca przyrodni brat, któremu udało się uciec z transportu, został rozpoznany przez granatowego policjanta na ulicy. Próbował go przekupić, ale niestety, policjant ten nie był szmalcownikiem. Obaj kuzyni ojca zginęli z donosu. Próbowali różnych sposobów. Istniała nawet specjalna klinika na Karowej, w której lekarze starali się operacyjnie zakamuflować obrzezanie, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego