Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
spotkał jeszcze inne pomieszczenia muzeum. Eksponaty wepchnięto bez niczyjej wiedzy do jednego pokoju - bez jakiejkolwiek ewidencji, protokołu - przyszli robotnicy i swoje zrobili.
Nie minęło jeszcze pół roku od chwili, gdy zakopiańczycy dowiedzieli się o sprzedaży budynku, w którym znajdowała się Katownia Podhala, okrutne więzienie, gdzie zginęły setki Polaków, cierpiało straszne tortury także wielu synów podhalańskiej ziemi. Na wiosnę tego roku budynek trafił ostatecznie w ręce prywatne po tym, jak władze miasta uznały, że tego typu wydatek przewyższa możliwości miejscowej kasy. Na apele o opamiętanie pojawiły się wyjaśnienia, iż prywatny właściciel może nawet lepiej zadbać o przyszłość Izby Pamięci niż samorząd. Tłumaczono
spotkał jeszcze inne pomieszczenia muzeum. Eksponaty wepchnięto bez niczyjej wiedzy do jednego pokoju - bez jakiejkolwiek ewidencji, protokołu - przyszli robotnicy i swoje zrobili.<br>Nie minęło jeszcze pół roku od chwili, gdy zakopiańczycy dowiedzieli się o sprzedaży budynku, w którym znajdowała się Katownia Podhala, okrutne więzienie, gdzie zginęły setki Polaków, cierpiało straszne tortury także wielu synów podhalańskiej ziemi. Na wiosnę tego roku budynek trafił ostatecznie w ręce prywatne po tym, jak władze miasta uznały, że tego typu wydatek przewyższa możliwości miejscowej kasy. Na apele o opamiętanie pojawiły się wyjaśnienia, iż prywatny właściciel może nawet lepiej zadbać o przyszłość Izby Pamięci niż samorząd. Tłumaczono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego