Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
kozę żydowską, która bobki prósząc chodziła dostojnie po wzgórzu.
Z Brońcią można było mówić o wielu sprawach, nawet na tematy polityczne. Wiedziała, za co Ewę aresztowano w zeszłym roku i że komunizm robi się po to, żeby biedy nie było.
Uderzała w niej niedziecięca powaga, wrażliwość chłonna i zatrważająca: czy toto świeże, tak czyste, zdoła jednak dojrzeć, okrzepnąć?
W pierwszych dniach lutego przyjechał z Warszawy redaktor Bielawa-Waliszewski, brat tamtego Bielawy generała, tak samo ułan z wyglądu, ale niepijący. Myślący. Pisma redagował lewicowe, mówił ładnie, bojowo, i za odczyt nic nie brał poza zwrotem kosztów przejazdu i obiadu w "Zaciszu".
Zaproszono
kozę żydowską, która bobki prósząc chodziła dostojnie po wzgórzu.<br>Z Brońcią można było mówić o wielu sprawach, nawet na tematy polityczne. Wiedziała, za co Ewę aresztowano w zeszłym roku i że komunizm robi się po to, żeby biedy nie było.<br>&lt;page nr=362&gt; Uderzała w niej niedziecięca powaga, wrażliwość chłonna i zatrważająca: czy toto świeże, tak czyste, zdoła jednak dojrzeć, okrzepnąć?<br>W pierwszych dniach lutego przyjechał z Warszawy redaktor Bielawa-Waliszewski, brat tamtego Bielawy generała, tak samo ułan z wyglądu, ale niepijący. Myślący. Pisma redagował lewicowe, mówił ładnie, bojowo, i za odczyt nic nie brał poza zwrotem kosztów przejazdu i obiadu w "Zaciszu".<br>Zaproszono
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego