Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
swoje wczesnopopołudniowe światło poza terenem biura.
- Nieważne, czy chcemy, czy nie chcemy - powiedział z niesmakiem Janusz. - Pewne jest, że nam się to nie uda. Być świnią to nie każdy potrafi, do tego też trzeba mieć talent. A o co ci chodzi?
- O pieniądze, oczywiście. Wygłupił się co prawda z tym toto-lotkiem zupełnie wyjątkowo, ale potem uczciwie oddał własne. Moim zdaniem trzeba mu to zwrócić.
- Moim też - wyznał Karolek. - To będzie niesprawiedliwe, ale za to humanitarne. Jestem za. A ty?
- Jasne, ja też - odparł Janusz. - Zresztą, tak między nami mówiąc, jemu zawdzięczamy pierwszą nagrodę. Strzelił byka, ale odpracował...
- To jeszcze musimy
swoje wczesnopopołudniowe światło poza terenem biura.<br>- Nieważne, czy chcemy, czy nie chcemy - powiedział z niesmakiem Janusz. - Pewne jest, że nam się to nie uda. Być świnią to nie każdy potrafi, do tego też trzeba mieć talent. A o co ci chodzi?<br>- O pieniądze, oczywiście. Wygłupił się co prawda z tym toto-lotkiem zupełnie wyjątkowo, ale potem uczciwie oddał własne. Moim zdaniem trzeba mu to zwrócić.<br>- Moim też - wyznał Karolek. - To będzie niesprawiedliwe, ale za to humanitarne. Jestem za. A ty?<br>- Jasne, ja też - odparł Janusz. - Zresztą, tak między nami mówiąc, jemu zawdzięczamy pierwszą nagrodę. Strzelił byka, ale odpracował...<br>- To jeszcze musimy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego