Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
Dajcie mi przejść.
- To wyczaruj dla nas cukierki, tak jak Gwidon - zaproponowała pulchniutka dziewczynka i oblizała się łakomie.
- Tak! Tak! Tymon nam też wyczarowuje cukierki.
Bizbir postanowił nie zwracać więcej uwagi na dzieci, ale uzmysłowił sobie, że do zakola jest jeszcze kawał drogi i dzieci z pewnością będą mu tam towarzyszyły. A skoro nie dostaną tego, o co proszą, gotowe jeszcze naprzykrzać się wtedy, gdy Bizbir i Tymon będą chcieli w spokoju rozmawiać.
Machnął prawą ręką, wypowiadając cicho zaklęcie. Pod nogami dzieci zakolorowiły się w trawie malutkie zwierzątka z marcepanu. Dzieci rzuciły się na kolana. Bizbir spojrzał na nie. Tak, teraz
Dajcie mi przejść.<br>- To wyczaruj dla nas cukierki, tak jak Gwidon - zaproponowała pulchniutka dziewczynka i oblizała się łakomie.<br>- Tak! Tak! Tymon nam też wyczarowuje cukierki.<br>Bizbir postanowił nie zwracać więcej uwagi na dzieci, ale uzmysłowił sobie, że do zakola jest jeszcze kawał drogi i dzieci z pewnością będą mu tam towarzyszyły. A skoro nie dostaną tego, o co proszą, gotowe jeszcze naprzykrzać się wtedy, gdy Bizbir i Tymon będą chcieli w spokoju rozmawiać.<br>Machnął prawą ręką, wypowiadając cicho zaklęcie. Pod nogami dzieci zakolorowiły się w trawie malutkie zwierzątka z marcepanu. Dzieci rzuciły się na kolana. Bizbir spojrzał na nie. Tak, teraz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego