ze strony wejścia, rozwiązując w ten sposób problem oświetlenia.<br><br>*<br><br>Zbójnicy byli tylko mało znaczącym epizodem w historii Demianowskiej Doliny. Ich ścieżki, na które trafiłem chyba przez zbieg okoliczności, same z siebie nie są aż tak mylące. Może najciekawsze jest to, że odkrywają rzeczywistość niezależnie od archiwów, niezależnie od ludowej ustnej tradycji i starają się dopowiedzieć to, co niewątpliwie należy do kultury gór. Na koniec, także brak jakichkolwiek przekazów w ludowej tradycji, dotyczących zbójników w rejonie Doliny Demianowskiej, łatwo wytłumaczyć - cisza i anonimowość chroniły skuteczniej przed wykryciem niż jaskinie. Mit zatem powstał gdzie indziej, aby zmylić niepowołanych. Aby zakryć pospolite przestępstwo, wytworzył