Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
być arbitrem, życzliwie pomagającym w znajdowaniu rozwiązań, w określaniu wyjść z trudnych, konfliktowych sytuacji. Zawczasu przewidywać i łagodzić spory. Aleksander Kwaśniewski wyraźnie stara się odróżnić od stylu i ducha prezydentury Lecha Wałęsy. Próbuje trafić w ton, na który czekają Polacy zmęczeni wojnami i potyczkami na górze. W ten ton próbują trafić zresztą pozostali kandydaci. Wszyscy będą budować swój wizerunek w opozycji do obecnej prezydentury. Kandydat Kwaśniewski ma wszakże tego pecha, że wszyscy pozostali będą budować swą kampanię także w opozycji do niego. Realizuje się scenariusz najgorszy z możliwych - zasadniczy spór dotyczyć będzie przeszłości i w sporze tym Polska postsolidarnościowa, podzielona, wyłaniająca
być arbitrem, życzliwie pomagającym w znajdowaniu rozwiązań, w określaniu wyjść z trudnych, konfliktowych sytuacji. Zawczasu przewidywać i łagodzić spory. Aleksander Kwaśniewski wyraźnie stara się odróżnić od stylu i ducha prezydentury Lecha Wałęsy. Próbuje trafić w ton, na który czekają Polacy zmęczeni wojnami i potyczkami na górze. W ten ton próbują trafić zresztą pozostali kandydaci. Wszyscy będą budować swój wizerunek w opozycji do obecnej prezydentury. Kandydat Kwaśniewski ma wszakże tego pecha, że wszyscy pozostali będą budować swą kampanię także w opozycji do niego. Realizuje się scenariusz najgorszy z możliwych - zasadniczy spór dotyczyć będzie przeszłości i w sporze tym Polska postsolidarnościowa, podzielona, wyłaniająca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego