nie ma muzyki dla ludzi starszych, dla nastolatków i ambitnej muzyki dla melomanów.</><br><br><au>MIROSŁAW PĘCZAK</><br><br>Do układania oferty muzycznej, zwanej przez radiowców <orig>playlistą</>, służą zazwyczaj audytoryjne testy muzyczne przeprowadzane przez wyspecjalizowane firmy badawcze. Są dwie metody, obie dość proste. Pierwsza: dzwoni się do respondenta, puszcza mu fragmenty utworów, które mają trafić na <orig>playlistę</>, respondent zaś ocenia je w skali 1-6. Druga: zaprasza się do sali kinowej kilkadziesiąt osób dobranych zgodnie z wyobrażeniem danej stacji o jej grupie docelowej, czyli tak zwanym <orig>targecie</>. Tam emituje się piosenki, które respondenci, zaopatrzeni zawczasu w stosowne formularze, oceniają w takiej samej jak poprzednio skali