Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
Stefan ze zbyt może wielką dozą zniecierpliwienia. - Toteż właśnie, blokują ją od wewnątrz i nie ma siły. Trzeba by cały wagon rozwalić.
- To jednak konwojenci muszą sami otworzyć... Co?... Dobrze, wyślę depeszę.
Nic nam innego nie pozostaje, tylko ten wybuch Janusza. Jak on to chce zrobić?...
Lesio i Karolek rozpatrywali trasę pociągu, szukając najstosowniejszego miejsca. Po długich wahaniach i obliczeniach zdecydowali się na odcinek Małkinia-Tłuszcz, gdzie nocny pociąg z Białegostoku znajdował się nad ranem, między 4.04 a 5.03. W końcu września o tej porze panowały zupełne ciemności. Lepsze i bardziej sprzyjające warunki mogliby wprawdzie znaleźć na odcinku Białystok
Stefan ze zbyt może wielką dozą zniecierpliwienia. - Toteż właśnie, blokują ją od wewnątrz i nie ma siły. Trzeba by cały wagon rozwalić.<br>- To jednak konwojenci muszą sami otworzyć... Co?... Dobrze, wyślę depeszę.<br>Nic nam innego nie pozostaje, tylko ten wybuch Janusza. Jak on to chce zrobić?...<br>Lesio i Karolek rozpatrywali trasę pociągu, szukając najstosowniejszego miejsca. Po długich wahaniach i obliczeniach zdecydowali się na odcinek Małkinia-Tłuszcz, gdzie nocny pociąg z Białegostoku znajdował się nad ranem, między 4.04 a 5.03. W końcu września o tej porze panowały zupełne ciemności. Lepsze i bardziej sprzyjające warunki mogliby wprawdzie znaleźć na odcinku Białystok
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego