Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
najmilszymi jego sercu, dlatego, że tu się wszyscy zaczynamy uczyć wspinać, tu z największą radością wracamy i te góry zostaną nam na stare lata, jako jedyne do których jeszcze będzie można przyjechać.

- Gdzie się pan najchętniej wybiera, przyjeżdżając teraz w Tatry?

- Muszę przyznać, że nieczęsto bywam w Tatrach. Ostatnio zrobiłem trawers Zamarłej. Lubię sobie wejść na Mnicha. Jesienią, kiedy był już śnieg, z Ryśkiem Pawłowskim i z pewnym Kanadyjczykiem wyszliśmy na Owczą Przełęcz, żeby popatrzeć na tamtą partię Słowackich Tatr... i co może być piękniejszego? Oczywiście, nie jest to skala himalajska, można zawsze wrócić na obiad, czy na kolację do schroniska
najmilszymi jego sercu, dlatego, że tu się wszyscy zaczynamy uczyć wspinać, tu z największą radością wracamy i te góry zostaną nam na stare lata, jako jedyne do których jeszcze będzie można przyjechać.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;- Gdzie się pan najchętniej wybiera, przyjeżdżając teraz w Tatry?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;- Muszę przyznać, że nieczęsto bywam w Tatrach. Ostatnio zrobiłem trawers Zamarłej. Lubię sobie wejść na Mnicha. Jesienią, kiedy był już śnieg, z Ryśkiem Pawłowskim i z pewnym Kanadyjczykiem wyszliśmy na Owczą Przełęcz, żeby popatrzeć na tamtą partię Słowackich Tatr... i co może być piękniejszego? Oczywiście, nie jest to skala himalajska, można zawsze wrócić na obiad, czy na kolację do schroniska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego