Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
przyniesione przez Niteczkę skrzydełko i pakuje sobie do ust.
- Jaka znowu polityka! - złości się Zygmunt odstawiając pusty kieliszek. Na czele powstania są wojskowi, a im w ogóle nie wolno należeć do żadnych partii, nie ma polityki.
- Jak to, a wojewoda, a władze cywilne, kto kopie ustępy i wydaje proklamacje, co? - triumfuje Olo w polemicznym zapale.
- Administracja cywilna? To jest AK bez mundurów. Myślisz, że nie wiem. Po prostu, gdy Delegatura uparła się robić administrację cywilną, daliśmy im cały personel przekazywanych komórek. Dostały chłopy urlopy z wojska i jest administracja cywilna.
- Panie poruczniku - sierżant Sęp dławi się ze śmiechu - czy można tę
przyniesione przez Niteczkę skrzydełko i pakuje sobie do ust.<br>- Jaka znowu polityka! - złości się Zygmunt odstawiając pusty kieliszek. Na czele powstania są wojskowi, a im w ogóle nie wolno należeć do żadnych partii, nie ma polityki.<br>- Jak to, a wojewoda, a władze cywilne, kto kopie ustępy i wydaje proklamacje, co? - triumfuje Olo w polemicznym zapale.<br>- Administracja cywilna? To jest AK bez mundurów. Myślisz, że nie wiem. Po prostu, gdy Delegatura uparła się robić administrację cywilną, daliśmy im cały personel przekazywanych komórek. Dostały chłopy urlopy z wojska i jest administracja cywilna.<br>- Panie poruczniku - sierżant Sęp dławi się ze śmiechu - czy można tę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego