Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
na kaszel, z natychmiastowym posrebrzaniem łyżek, z idealnym ostrzeniem brzytwy, brutalnie stępionej na kawałku drzewa.
Byli to ludzie-szakale, o ile szakal może być alkoholikiem, złodzieje niezdolni do złodziejstwa, bo oślepli od denaturatu, niegdyś groźni zbrodniarze, których teraz dziecko mogłoby obalić na ziemię. Wysługiwali się nimi handlarze trochę ze strachu, trochę dla ' wygody.
Po placu łazi dziadyga z małą dziewczynką o mysich, świdrujących oczkach. Śpiewali przy akompaniamencie harmonii, w której połowa tonów milczała, balladę o żołnierzu, który powrócił z wojny i został poznany przez wyrodną córkę. Stary nosił wyszargany mundur polski, aby podnieść realizm swej pieśni.
Spełniał on funkcję skrzynki do
na kaszel, z natychmiastowym posrebrzaniem łyżek, z idealnym ostrzeniem brzytwy, brutalnie stępionej na kawałku drzewa.<br>Byli to ludzie-szakale, o ile szakal może być alkoholikiem, złodzieje niezdolni do złodziejstwa, bo oślepli od denaturatu, niegdyś groźni zbrodniarze, których teraz dziecko mogłoby obalić na ziemię. Wysługiwali się nimi handlarze trochę ze strachu, trochę dla ' wygody.<br>Po placu łazi dziadyga z małą dziewczynką o mysich, świdrujących oczkach. Śpiewali przy akompaniamencie harmonii, w której połowa tonów milczała, balladę o żołnierzu, który powrócił z wojny i został poznany przez wyrodną córkę. Stary nosił wyszargany mundur polski, aby podnieść realizm swej pieśni.<br>Spełniał on funkcję skrzynki do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego