Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
zaczęła drżeć na całym ciele.
- Nie bój się, nawet gdyby ktoś chodził, to każdemu damy radę - odpowiedział chirurg .

- Koniecznie zobacz, czy tam nikogo nie ma! rzekła rozkazująco i po raz pierwszy głosie jej chirurg posłyszał szorstką, egoistyczną nutkę. Mówiła tak, jak gdyby obecność chirurga przestała ją obchodzić. Chirurg poczuł się trochę dotknięty, ale potraktował to jako niezdrowe przeczucie. Wyjął z kieszeni płaszcza, wiszącego na haku obok szafy, elektryczną latarkę i podszedł do drzwi.
Przekręcił klucz i bardzo ostrożnie i powoli uchylił drzwi. Jednocześnie skierował jaskrawy promień latarki w czarną szparę. Przekonał się od razu, że za drzwiami nie było nikogo. Wtedy
zaczęła drżeć na całym ciele.<br>- Nie bój się, nawet gdyby ktoś chodził, to każdemu damy radę - odpowiedział chirurg .<br>&lt;page nr=216&gt;<br>- Koniecznie zobacz, czy tam nikogo nie ma! rzekła rozkazująco i po raz pierwszy głosie jej chirurg posłyszał szorstką, egoistyczną nutkę. Mówiła tak, jak gdyby obecność chirurga przestała ją obchodzić. Chirurg poczuł się trochę dotknięty, ale potraktował to jako niezdrowe przeczucie. Wyjął z kieszeni płaszcza, wiszącego na haku obok szafy, elektryczną latarkę i podszedł do drzwi.<br>Przekręcił klucz i bardzo ostrożnie i powoli uchylił drzwi. Jednocześnie skierował jaskrawy promień latarki w czarną szparę. Przekonał się od razu, że za drzwiami nie było nikogo. Wtedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego