Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
chwilę, po czym rozpoczął ożywioną działalność. - Kiedy te osoby jadły lody i ile? - pytał lekarz pogotowia przez telefon.
- Olszewskich Karolów jest dwóch - mówił równocześnie sierżant, przeglądający książkę telefoniczną. - Pietrzak Matyldy w ogóle nie ma, może nie mieć telefonu albo zarejestrowany na męża...
- Żeby choć z jedną sztukę znaleźć - powiedział z troską podporucznik, który przyjmował dramatyczny meldunek.
- Bobczyńskiej Barbary też nie ma, ale za to Roszkowskich bez mała pół strony, w tym paru Januszów...
- Książki meldunkowe...
Czterdzieści dwie osoby wyrwano z pierwszego snu stanowczym pytaniem o stan zdrowia i towarzystwo, w jakim ostatnio spożywały lody.
Czterdziestą trzecią osobę stanowił Karolek, którego telefon
chwilę, po czym rozpoczął ożywioną działalność. - Kiedy te osoby jadły lody i ile? - pytał lekarz pogotowia przez telefon.<br>- Olszewskich Karolów jest dwóch - mówił równocześnie sierżant, przeglądający książkę telefoniczną. - Pietrzak Matyldy w ogóle nie ma, może nie mieć telefonu albo zarejestrowany na męża...<br>- Żeby choć z jedną sztukę znaleźć - powiedział z troską podporucznik, który przyjmował dramatyczny meldunek.<br>- Bobczyńskiej Barbary też nie ma, ale za to Roszkowskich bez mała pół strony, w tym paru Januszów...<br>- Książki meldunkowe...<br>Czterdzieści dwie osoby wyrwano z pierwszego snu stanowczym pytaniem o stan zdrowia i towarzystwo, w jakim ostatnio spożywały lody.<br>Czterdziestą trzecią osobę stanowił Karolek, którego telefon
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego