No i wiesz. A ludzie tacy jak w Wyszkowie, na prowincji, oni nie bronią się przed akwizytorami tak jak w Warszawie.</> <br><WHO4>- <vocal desc="mhm">. </><br><WHO3>- Bo w Warszawie każdy zna akwizytorów.</> <br><WHO4>- <vocal desc="mhm">. Ja ostatnio jak byłem w Lublinie, tam chodziłem trochę po tym Krakowskim Przedmieściu, po tym deptaku i tak rozglądałem się, przyglądałem się ludziom troszeczkę. I właśnie zauważyłem kilku ludzi, którzy zajmowali się... Ja tam, nie to, że podchodziłem do nich i przyglądałem się jak wmawiali komuś jakiś towar, ale jak tak przechodziłem, to słyszałem: <q>No, przeprowadzamy takie badania, że dostanie pani od nas, od nas taki zestaw</>. To było do, do robienia surówek, chyba