cienia nadziei walkę, we Wrześniu zaczętą.<br><br>Oto, co trzeba wyryć, jak w głazie, w polskiej pamięci:<br>wspólny dom nam zburzonoi krew przelana nas brata,<br>łączynas mur egzekucyj - łączy nas Dachau, Oświęcim,<br>każdy grób bezimienny i każda więzienna krata.<br><br>Wspólne zaświeci nam niebo ponad zburzoną Warszawą,<br>gdy zakończymy zwycięstwem krwawy nasz trud wieloletni:<br>każdy człowiek otrzyma wolność, kęs chleba i prawo,<br>i jedna powstanie rasa, najwyższa: ludzie szlachetni.</><br><br>Władysław Broniewski, Żydom polskim (1943)<br><tit>"Warszawa jest moja i ja jestem jej"</><br><br>Symbolem tragedii i cichego bohaterstwa stała się postać dr.<br>Janusza Korczaka - Henryka Goldszmita (1878-1942). Ten syn<br>warszawskiego adwokata, lekarz z powołania