Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
Litwini, ani Polacy, ani Białorusini. A przecie to zaszczepienie języka polskiego na innym gruncie etnicznym, ' charakterystyczne zwłaszcza dla stolicy Wielkiego Xięstwa, Wilna, okazało się niezwykle płodne, do tego stopnia, że aż: do dzisiaj kultura -polska stoi pod znakiem "Litwinów".



Dlaczego mieliby się tego bogactwa wyrzekać mówiący po polsku mieszkańcy Litwy, trudno zrozumieć. Prawdopodobnie dlatego, że zostali wydziedziczeni i dąży się do tego, żeby zapomnieli o tym, co jest ich własne. Ale ich jest przeszłość Wilna, ich jest jego architektura, ich jest też przeszłość uniwersytetu wileńskiego, bo każdy rozsądny człowiek musi uznać, że jego lituanizacja wstecz należy do zabiegów niepoważnych, niezgodnych z
Litwini, ani Polacy, ani Białorusini. A przecie to zaszczepienie języka polskiego na innym gruncie etnicznym, ' charakterystyczne zwłaszcza dla stolicy Wielkiego Xięstwa, Wilna, okazało się niezwykle płodne, do tego stopnia, że aż: do dzisiaj kultura -polska stoi pod znakiem "Litwinów".<br><br>&lt;page nr=8&gt;<br><br> Dlaczego mieliby się tego bogactwa wyrzekać mówiący po polsku mieszkańcy Litwy, trudno zrozumieć. Prawdopodobnie dlatego, że zostali wydziedziczeni i dąży się do tego, żeby zapomnieli o tym, co jest ich własne. Ale ich jest przeszłość Wilna, ich jest jego architektura, ich jest też przeszłość uniwersytetu wileńskiego, bo każdy rozsądny człowiek musi uznać, że jego lituanizacja wstecz należy do zabiegów niepoważnych, niezgodnych z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego