Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
księgarniach, a na okładce pojawia się Masłowska, która na literaturze zarobiła spore pieniądze, każdy grafoman myśli, że skoro ona mogła, to dlaczego nie ja. I dlatego Dunin-Wąsowicz najął lektora: czyta te tysiące napływających stron i pisze kilkuzdaniowe streszczenia, z których Pan Wydawca dowiaduje się, czy warto cokolwiek drukować.
Dlatego trudno dziś zostać kolegą Pawła Dunina-Wąsowicza. - Nie jestem w stanie na poważnie zainteresować się i zachwycić twórczością więcej niż kilku osób, stąd wejść do "klubu" jest trudno. Bo zachwycanie się jest procesem bardzo czaso- i pracochłonnym. "Klub" jest grupą bardziej towarzyską niż literacką. Zbierają się w Warszawie na Hożej, gdzie
księgarniach, a na okładce pojawia się Masłowska, która na literaturze zarobiła spore pieniądze, każdy grafoman myśli, że skoro ona mogła, to dlaczego nie ja. I dlatego Dunin-Wąsowicz najął lektora: czyta te tysiące napływających stron i pisze kilkuzdaniowe streszczenia, z których Pan Wydawca dowiaduje się, czy warto cokolwiek drukować. <br>Dlatego trudno dziś zostać kolegą Pawła Dunina-Wąsowicza. - Nie jestem w stanie na poważnie zainteresować się i zachwycić twórczością więcej niż kilku osób, stąd wejść do "klubu" jest trudno. Bo zachwycanie się jest procesem bardzo czaso- i pracochłonnym. "Klub" jest grupą bardziej towarzyską niż literacką. Zbierają się w Warszawie na Hożej, gdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego