w ręce notes, w którym skrupulatny dealer zapisywał uczniów biorących od niego towar na kredyt; było tam ponad dwadzieścia nazwisk klientów w wieku od 12 do 15 lat.<br>Policja zatrzymała także dwudziestokilkuletniego Piotra H. oraz jego dwóch młodych wspólników, m.in. studenta dziennikarstwa. Wszyscy zostali aresztowani. Sprawa ma charakter rozwojowy, trwają czynności zmierzające do aresztowania innych dostawców "białej śmierci".<br>Przed lubelskim Sądem Rejonowym stanął też 19-letni Andrzej Z. i starszy o dwa lata Tomasz K. Pierwszy stosował typową metodę uzależniania "małolatów": najpierw dawał "działki" za darmo, a kiedy klient już sam domagał się kolejnej porcji marihuany - musiał za nią płacić