Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
odetchnęła z głębi piersi.
- Dokąd? Czyż nie domyślasz się? Napisałam w zeszłym tygodniu do niego, czy mogę przyjechać. W sobotę o piątej po południu otrzymałam wiadomość: "Czekam".
Opuściła ręce.
- Jadę uczyć się życia. "Następnym razem - powiedział - proszę przyjść uśmiechniętą". Przyjdę uśmiechnięta.
20
Kiedy przebrzmiał na dole schodów huk drzwi, którymi trzasnęła Marta, Różę opadła jedna z tych rzadkich miejskich cisz, czyniących wrażenie katastrofy; jak gdyby nagle zahamowano tysiączne kroki, tryby, rozmachy... Jak gdyby w ludzkie rojowisko spadła kropla zza świata - oddech nieskończoności. Róża szeroko rozwarła źrenice: czy pośród czterech ścian nie zjawi się sprawca ciszy, porywacz dzieci i kochanków, sędzia niesprawiedliwy
odetchnęła z głębi piersi.<br>&lt;page nr=196&gt; - Dokąd? Czyż nie domyślasz się? Napisałam w zeszłym tygodniu do niego, czy mogę przyjechać. W sobotę o piątej po południu otrzymałam wiadomość: "Czekam".<br>Opuściła ręce.<br>- Jadę uczyć się życia. "Następnym razem - powiedział - proszę przyjść uśmiechniętą". Przyjdę uśmiechnięta.<br>20<br>Kiedy przebrzmiał na dole schodów huk drzwi, którymi trzasnęła Marta, Różę opadła jedna z tych rzadkich miejskich cisz, czyniących wrażenie katastrofy; jak gdyby nagle zahamowano tysiączne kroki, tryby, rozmachy... Jak gdyby w ludzkie rojowisko spadła kropla zza świata - oddech nieskończoności. Róża szeroko rozwarła źrenice: czy pośród czterech ścian nie zjawi się sprawca ciszy, porywacz dzieci i kochanków, sędzia niesprawiedliwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego