i przemijanie wieków?</><br><br><who4>- Kiedy się obejrzę za siebie, widzę same groby, poza - chwała Bogu - Pendereckim, Kilarem i Góreckim. Szumię niemal samotny jak samotna sosna, która ostała się na porębie. Czas przemija - życie pozostaje, czas to nieudana machina stworzenia. Albo cię trzepnie po głowie, albo trzepnie po nogach. Mnie na szczęście trzepnęła po nogach. Po sześćdziesiątce następuje łamanie w kościach, wokół coraz puściej, bo większość szanujących się znajomych już w grobach i wreszcie na wołanie: "hop, hop" odpowiada cisza.</><br><br><who3>- Co pan sądzi o politykach i polityce?</><br><br><who4>- Ja do żadnej partii nie należę i nigdy nie należałem, nawet do sodalicji mariańskiej, natomiast nadzwyczaj