Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
strych. W całym domu było dość cicho - babcia Katarzyna siedziała w swojej służbówce, ciągle chora Celina leżała w łóżku z książką, Jadwiga wyszła na zakupy i jak zwykle zaplotkowała się z sąsiadami, wszyscy pozostali byli w pracy. Chłopak miał wolne - był w okresie rekonwalescencji po ostatniej anginie i matka ciągle trzymała go w domu. Naturalnie, nie wiedziała, że zamiast leżeć w łóżku lata po dachach z cegłami w ręku. Wydawało mu się, że matka miała go za ostatniego niedojdę, który pewno cegły by nie umiał podnieść. Kilka miesięcy temu sprzedała jego rower twierdząc, że nie może się męczyć, bo ma słabe
strych. W całym domu było dość cicho - babcia Katarzyna siedziała w swojej służbówce, ciągle chora Celina leżała w łóżku z książką, Jadwiga wyszła na zakupy i jak zwykle zaplotkowała się z sąsiadami, wszyscy pozostali byli w pracy. Chłopak miał wolne - był w okresie rekonwalescencji po ostatniej anginie i matka ciągle trzymała go w domu. Naturalnie, nie wiedziała, że zamiast leżeć w łóżku lata po dachach z cegłami w ręku. Wydawało mu się, że matka miała go za ostatniego niedojdę, który pewno cegły by nie umiał podnieść. Kilka miesięcy temu sprzedała jego rower twierdząc, że nie może się męczyć, bo ma słabe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego